Kair, 30
kwietnia 2017r.
Drodzy
Przyjaciele,
Za nami wizyta
Papieża Franciszka w Egipcie. Cieszymy się, że jego pielgrzymka do miejsca,
gdzie w schronieniu przebywała św. Rodzina przebiegła bezpiecznie. Egipt jest
specyficznym miejscem, gdzie w trudnym okresie Jakub i jego synowie, wraz z
rodzinami byli uchodźcami. Obecnie na terenie parafii św. Józefa mamy ludzi
szukających nowego życia z Erytrei , a w drugiej parafii Najświętszego serca
swoje miejsce i szkołę znaleźli uchodźcy z Sudanu.
Problemem Egiptu
jest to, że w pewnym momencie był on krajem z dużą liczbą chrześcijan, którzy z
czasem stali się grupą najbardziej prześladowaną. Od czasu działalności św.
Marka Apostoła, poprzez początki monastycyzmu za okresu św. Pawła z Teb i św.
Antoniego Pustelnika, poprzez św. Atanazego Wielkiego, Cyryla i Katarzynę
(wszyscy wywodzący się z kościoła Aleksandryjskiego) chrześcijaństwo było
bardzo widoczne w Egipcie. Od momentu ekspansji islamu liczba chrześcijan
maleje. Nie ma jednoznacznej liczby obecnych chrześcijan w Egipcie, ale
przyjmuje się iż chrześcijanie (głównie Koptowie) stanowią 10 % populacji tego
kraju (ok. 8 mln). Są jednak duże rozbieżności w statystykach.
W ostatnim
okresie doszło do 3 zamachów na chrześcijan w Egipcie, a mianowicie w Kairze
(11 grudnia 2016r) oraz w Tancie i Aleksandrii ( w Niedzielę Palmową 09
kwietnia br.). Przy czym zamach w Aleksandrii to już drugi po pierwszym w
2011r.
W takich to
okolicznościach Papież Franciszek przybywa do Egiptu z orędziem pokoju.
Odwiedził kościół koptyjski św. Piotra w Kairze (w którym nastąpił grudniowy
zamach) i modlił się przy murze męczenników. Na spotkaniu z przedstawicielami
różnych religii, głównie świata muzułmańskiego w meczecie Al-Azhar mówił, że
żadna przemoc nie może być usprawiedliwiona w imię Boga, czy religii. Jako
przywódcy duchowi wszyscy liderzy są wezwani do demaskowania przemocy.
Przesłanie pokoju jest tym co powinno łączyć ludzi a nie dzielić. Papież oprócz
spotkania na międzynarodowej konferencji
dotyczącej pokoju spotkał się z Prezydentem Sisim, co pokazało, iż
chrześcijanie w Egipcie nie powinni czuć się osamotnieni, gdyż są wspierani
przez innych, w tym przedstawiciela kościoła katolickiego papieża Franciszka.
Kolejne
spotkanie z patriarchą Tawardosem II pokazało solidarność z Koptami w tych
trudnych dla nich chwilach, a z drugiej strony wskazało na potrzebę wspólnego
działania. Podczas dwudniowej bardzo napiętej wizyty udało się Papieżowi
spotkać z dyplomatami, młodzieżą i osobami konsekrowanymi.
W sobotę 29
kwietnia podczas mszy św. na stadionie Franciszek ponownie wezwał do
wyrzeczenia się wszelkiej przemocy i bycia czujnym na wszelkie ekstremizmy.
Jednakże jedynym dopuszczalnym ekstremizmem jest ekstremizm miłości, który nie
ma żadnych granic. W nawiązaniu do ewangelii o uczniach z Emaus wskazał na
zmartwychwstałego Jezusa, który jest żywy i jest pośród nas. W związku ze wzmocnioną ochroną nie wszystkim
udało się przybyć na stadion, natomiast obecność papieża na pewno dodała otuchy
wszystkim chrześcijanom.
Ostatnim punktem
wizyty było spotkanie z osobami konsekrowanymi na terenie seminarium. Papież
wskazał na krzyż, który jest drogą zmartwychwstania. Cierpienie czy
prześladowanie jest częścią naszego życia, ale nie możemy ulec pesymizmowi i
zgorzknieniu. Jako pasterze kapłani są wezwani do dodawania otuchy poprzez
karmienie się żywą wodą i doprowadzania do niej innych.
Życzę Wam, aby
nasze serca zapłonęły nie tylko przy dzieleniu się chlebem jak uczniom z Emaus
(czy Eucharystii), ale żeby żywe Słowo Boże było widoczne w naszym codziennym
życiu. Łączę się z Wami słowami św. Pawła „ a nadzieja zawieść nie może,
ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który
został nam dany.” (Rz 5:5)
W miłości Słowa
Bożego,
o. Andrzej