niedziela, 18 października 2020

Niedziela Misyjna 2020


 Lodonga, Niedziela Misyjna 18 października, 2020r.

Moi drodzy Przyjaciele. Trochę czasu upłynęło od mojego ostatniego listu. Był to czas radości bycia z naszymi uchodźcami, czas powrotu naszego ojca Franciszka z Indii i siostry Beni z Filipin, czas przechodzenia malarii i czas modlitwy.

08 września obchodziliśmy urodziny naszej Mamy, Matki Bożej, ale także 145 rocznicę narodzin naszego Zgromadzenia Słowa Bożego. Cieszyliśmy się z tej rocznicy wspólnie w naszych kaplicach, a następnie poszczególnych domach odmawiając wspólnie różaniec, z wsłuchiwaniem się w Słowo Boże i chwaląc Pana …. I oczywiście Jego i Naszą Matkę pieśniami.


W każdy wtorek, czwartek i sobotę byliśmy z naszymi ludźmi. Początkowo o. Wojtek rozpoczął też program z młodzieżą, a potem ja z o. Romym dołączyliśmy do o. Wojtka.  Gdyż pole Słowa Bożego jest wielkie (ok. 300,000), ale robotników mało. Wiemy, że był to Rok Słowa Bożego! … a nasze zgromadzenie to … Zgromadzenie Słowa Bożego … to akcent był położony na zrozumienie pochodzenia Pisma Świętego, jego ksiąg i łączności pomiędzy nimi. Odkrywaliśmy jak to Jezus połączył lub raczej wypełnił Stare Przymierze w Nowym i Wiecznym Przymierzu na kartach Biblii. Cieszyliśmy się z zainteresowania młodych, którzy mogli też odkrywać dlaczego w Biblii w wydawnictwie protestanckim brakuje im siedmiu ksiąg. Oprócz ksiąg deuterokanonicznych, były też elementy historii Kościoła i jak to się stało, iż mamy dzisiaj ok. 40.000 wspólnot chrześcijańskich.

Przygodę z młodymi zakończyliśmy na tym etapie (w końcu to 30 kaplic), ale to dopiero początek. O. Wojtek już szykuje nowe koszulki dla animatorów w poszczególnych kaplicach, zresztą bardzo piękne z wymiarem misyjnym różańca, z palmami a co najważniejsze ze Słowem Bożym i Eucharystią w centrum. Bardzo się cieszymy, bo pod koniec września z pewnymi obostrzeniami możemy celebrować Mszę Święte na terenie obozu Bidibidi.

 


 

29 września świętowaliśmy naszych Archaniołów patronów werbistów. Wiele naszych domów na świecie ma za patrona Archanioła Michała, Gabriela bądź Rafała. W wigilię tego święta 18 lat temu przybyłem z postulatu w Nysie do naszego domu w Chludowie. Tam też w 12-tkę odbywaliśmy nowicjat, aby już w 10 przyjąć pierwsze śluby. Właśnie w ten piękny dzień naszych Archaniołów, którzy strzegą nas na wszystkich kontynentach, do krajów gdzie zostaliśmy posłani. Czy to Brazylia, czy to Papua Nowa Gwinea, Rosja, Polska, Irlandia, Sudan Południowy czy ostatnio Uganda.

 


07 października kolejny piękny dzień Matki Bożej Różańcowej, a nasi uchodźcy w obozie już są bardziej zorganizowani z modlitwą, w poszczególnych strefach, wioskach czy blokach. Szczególnie aktywni są mali misjonarze (PDMDz), czy „women association” (stowarzyszenie kobiet). Oczywiście, cały czas staramy się odwiedzać poszczególne stacje misyjne, ale czasami choroba nas wstrzymuje.

Ostatnio trójka z nas przechodziła silną malarię, a skoki temperatury i ogólne osłabienie nie pozwalało nam na normalną posługę. W niedzielę misyjną byłem w kaplicy pod wezwaniem Matki Bożej w Kado, a o. Romy z Indonezji w pobliskiej kaplicy św. Cecyli w Bolomani. Był to też dla mnie szczególny dzień, gdyż dr. Wanda Błeńska, która posługiwała przez 41 lat w Ugandzie została Sługą Bożą. Jej proces beatyfikacyjny rozpoczął się w moim rodzinnym mieście Poznaniu. Bardzo się cieszę, iż mogę posługiwać wśród uchodźców z Sudanu Płd. w Ugandzie. Czasami wydaje się, iż są oni zmarginalizowani, czy opuszczeni jak podopieczni „dokty” w Ugandzie. Dr. Wanda nigdy się jednak nie poddawała w pracy z trędowatymi i dostarczała im wiele uśmiechu, a co najważniejsze nieskończoną ilość witaminy „M” jak miłość. W końcu Pani Doktor wiedziała jaka jest najlepsza witamina na świecie!!!

 


A już jutro 19 października inna piękna rocznica werbistów, to już 45 lat, jak nasz założyciel św. Arnold Janssen i pierwszy misjonarz w Chinach św. Józef Freinademetz zostali beatyfikowani (też w niedzielę misyjną 19.10.1975r.). W tym dniu odprawię też mszę wotywną do Miłosierdzia Bożego. Jak to się pięknie składa, że cały czas mamy nowych świadków wiary. Dziękujemy Ci również Panie, za dr. Wandę i jej przyjaciela o. Mariana Żelazka, którego proces rozpoczął się 2 lata temu. Może jako dwójka przyjaciół zostaną beatyfikowani w jednym dniu. To byłoby cudowne!!!

Miseri cordias Domini in aeternum cantabo! Jak to śpiewała św. Teresa z Avila Miłosierdziu Bożemu!